Natasza Urbańska poznała Janusza Józefowicza na castingu w jego teatrze. Wtedy jednak reżyser kultowego „Metra” nie chciał mieć z nią nic wspólnego. Poradził jej, by zgłosiła się do niego za kilka lat, ale… zapamiętał ją. Mało kto wie, że Janusz miał nie lada orzech do zgryzienia, gdy kilka lat później zakochał się w Nataszy – musiał przekonać do siebie jej rodziców.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://www.pomponik.pl/plotki/news-pierwsza-zona-jozefowicza-poswiecila-sie-dla-kariery-meza-ni,nId,7852504
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu